Od momentu ukazania się 6 lipca oficjalnej wersji, Pokemon Go podbija kolejne kraje w szybszym tempie niż Tinder czy Twitter, a gracze wykazują większe zaangażowanie niż korzystając z Facebooka. Jak to możliwe, że korzystając z dostępnych technologii to właśnie ta gra odniosła już na starcie tak duży sukces? Poniżej przedstawiamy krótką historię Pokemonów i ich twórcy w formie infografiki, którą stworzyła Anna Vital, oraz kilka dodatkowych informacji w języku polskim.

Infografika przedstawiająca historię Pokemon Go
Infografika przedstawiająca historię Pokemon Go (źródło: foundersandfounders.com)

Za sukcesem gry opartej znanych konceptach geolokalizacji i rozszerzonej rzeczywistości jest John Hanke, 49 letni przedsiębiorca, który już podczas aplikacji na MBA w 1996 roku przewidział perspektywy dla interaktywnej rozrywki.

John na poważnie zaczął przygodę z grami właśnie podczas MBA w Berkeley. Pierwszy sukces pojawił się jednak przy tworzeniu firmy tworzącej oprogramowanie do wizualizacji geoprzestrzennych. Kiedy Keyhole został zakupiony przez Google, Hanke kontynuował karierę rozwijając Google Earth, Google Maps oraz Street View. W przeciwieństwie do wielu startupowców, którzy po sprzedaniu firmy spoczywają na laurach, Hanke nie dość, że tego nie zrobił, to jeszcze założył kolejny start-up wewnątrz Google. Co więcej, udało mu się oddzielić firmę i nakłonić internetowego giganta to zainwestowania w nią. Nie wiadomo jak i dlaczego do tego doszło, ale Niantic Inc. stał się faktem, a Google pozostał jednym z jego największych inwestorów. Kilka miesięcy później przyszedł fantastyczny sukces w postaci gry o kolorowych stworkach.

Pokemon Go ma zachęcić ludzi do odkrywania „skarbów” zarówno w nowych miejscach, jak i w z pozoru dobrze znanym sąsiedztwie własnego mieszkania czy domu. Łapiąc Pokemony mamy odkrywać, spotykać ludzi i dobrze się bawić.

John Hanke odniósł sukces, który mógł być udziałem kogoś innego, gdyż technologie na których bazują Pokemony są znane nie od dziś. Tak się jednak nie stało, a za odpowiedź „dlaczego” może posłużyć myśl z którą utożsamia się szef Niantic:

„Question the status quo, it’s probably not how things are always gonna be”.