Cena ropy naftowej WTI cały czas utrzymuje się w górnej części kanału 40-55 dolarów, w którym znajduje się przez około 1.5 roku. Ostatnie miesiące to powolna redukcja zapasów zgromadzonych w magazynach, co zdecydowanie pomaga ze strony fundamentalnej.

Zapasy ropy w magazynach w odniesieniu do 5 letniej średniejDzisiejszy odczyt pokazał wprawdzie wzrost stanów magazynowych o 0.9 miliona baryłek, lecz 4-tygodniowa średnia krocząca nadal wskazuje trend spadkowy. Końcówka roku to zwyczajowy wzrost ilości ropy w magazynach. Jesteśmy zatem w miejscu, w którym kontynuacja redukcji zapasów może być solidnym bodźcem do poszukania górnego ograniczenia ceny z ostatnich kilkunastu miesięcy.Zapasy paliw w magazynach w odniesieniu do 5 letniej średniejRedukcja zapasów jest jeszcze bardziej widoczna, gdy spojrzymy na całkowitą ilość paliw płynnych w magazynach. Dzisiejsze odczyty pokazują redukcję o 12.2 mln baryłek co sprawia, że obecne wartości są w dalszym ciągu na dobrej drodze do zbliżenia się do średniej z ostatnich pięciu lat.

Patrząc z perspektywy kilkunastu tygodni, zapasy w magazynach znacznie się zmniejszyły, lecz wciąż jesteśmy zdecydowanie ponad średnią. Jest zatem wielce prawdopodobne, że kontynuacja trendu spadkowego w zapasach będzie wspierała obecne ceny. Nie znaczy to jednak automatycznie, że szybko zobaczymy wartości znacznie odbiegające od dzisiejszych. Sytuacja jest dynamiczna i na pewno ciekawa zarówno z fundamentalnego, jak i technicznego punktu widzenia.

4 KOMENTARZE

  1. Ciekawe dane. Myślę, że wartość ropy w najbliższym czasie nie będzie spadać. Może nie będzie rosnąć tak szybko jak w ostatnich latach, ale z pewnością wciąż będzie opłacalnym interesem.

  2. Faktycznie ciekawie wygląda położenie ropy naftowej. Ja się zastanawiam, czy aby nie uderzyć na platformę wiertniczą na jakiś czas.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.