Ostatnie dni na rynkach finansowych cechowały się dużą zmiennością i przewagą koloru czerwonego. Możliwe, że szykuje się coś większego niż zwykłe, jednodniowe spadki, gdyż contango na VIX futures spada i wynosi obecnie mniej niż 3%.
Wystarczy spojrzeć na wykresy na NASDAQ-100 i S&P500, żeby zobaczyć, że coś może być na rzeczy.
Wahania z końca czerwca wykreowały największe jednodniowe spadki od wielu tygodni, a niespotykaną w ostatnich tygodniach słabością wykazały się spółki technologiczne. Dla przykładu, Google stracił około 75 dolarów ze swojej ceny osiągniętej na początku miesiąca, tracąc tym samym nieco ponad 7.4%.
Zwiększoną zmienność dobrze obrazuje sygnalizowany przez nas SVXY, który w ubiegłym tygodniu zanotował dzienną zmienność na poziomie 14%.
Giełdy blisko historycznych maksimów i wysoka wycena spółek sprawiają, że po krótkiej stronie rynku pojawiają się okazje. Należy jednak pamiętać, ze zwiększona zmienność to duże wahania w obie strony. Można to wykorzystać, lecz należy mieć dobrze nakreślony plan działania, by nie zostać zaskoczonym prze nagle zmieniający się kierunek i gwałtowne ruchy cenowe.
Wracając do niskiego contanga, warto zastanowić się nad UVXY lub wspomnianym wyżej SVXY. Są to ciekawe ETFy, które można wykorzystać do ochrony portfela inwestycyjnego przed spadkami na giełdzie oraz krótkoterminowej spekulacji. Okresy niskiego contanga lub backwardation są do tego idealne.