Gdyby ktoś nas zapytał, który mamy rok, z pewnością odpowiedzielibyśmy 2016. Możliwe też, że pojawiłby się na naszej twarzy lekki uśmiech. Mniej politycznie poprawni mogliby wymyślić kilka mniej lub bardziej zabawnych epitetów i przypisać je rozmówcy. Nawet gdybyśmy mieli pewne wątpliwości, aby precyzyjnie odpowiedzieć na zadane pytanie, zapewne użylibyśmy kalendarza, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości.
Ostatnio można było odnieść wrażenie, że spora liczba osób obracająca się w finansowej rzeczywistości, wydaje się niepewna co do roku, w którym obecnie żyjemy. Dokładniej mówiąc, chyba wydaje im się, że jest wciąż 2008 i muszą utwierdzać się w przekonaniu, że to nie prawda. Jest to widoczne poniżej.
Marketplace.org powtarza: to nie jest 2008…
(źródło: marketplace.org)
Jeśli powtórzy się wystarczająco wiele razy, to w końcu się zapamięta…
NPR wydaje się również nie być pewne…
USA today…
The National Interest…
The Wall Street Journal…
i Bloomberg…
Rzeczywiście, mamy 2016! Poniżej początek bieżącego roku zestawiony w liczbach z początkiem 2008:
Nawet Hillary Clinton już się pojawiła w 2016… chociaż może nie jest z tego zadowolona…
Mówią, że dla H. Clinton jest gorzej niż w 2008, a jak będzie dla nas?
Na podstawie: This Time Is Different!