Stało się! Dziś premier Wielkiej Brytanii Theresa May w imieniu Brytyjczyków skorzystała z możliwości, którą daje artykuł 50 Traktatu Lizbońskiego i ostatecznie wprowadziła UK na drogę wyjścia z Unii Europejskiej.
Szefowa brytyjskiego rządu z dużą powagą powiedziała:
„This is an historic moment for which there can be no turning back. Britain is leaving the European Union”.
Fragment przemowy pani premier poniżej:
Dzisiejszy akcent miał też polski akcent. Z ramienia Unii Europejskiej wypowiedział się Donald Tusk, lecz jego wypowiedź brzmiała nieco mniej poważnie, szczególnie gdy padły słowa: „We already miss you”. Poniżej fragment wypowiedzi:
Ale my dziś nie o polityce, a o finansach, na które to wydarzenie na pewno będzie miało znaczący wpływ.
Zdania są podzielone i ciężko jest przewidzieć jaki scenariusz się rozegra w najbliższych miesiącach. Czy UE będzie twardym negocjatorem, by w ten sposób ostrzec inne kraje noszące się z zamiarem opuszczenia struktur wspólnoty? Czy może pozycja 5 gospodarki świata okaże się zbyt mocna?
W naszej opinii Wielka Brytania w długiej perspektywie powinna się mieć całkiem dobrze bez coraz bardziej biurokratycznej Unii. O potencjalnych opcjach dla UK pisaliśmy przy okazji referendum opisując tzw. Flexcit.
Od referendum FTSE zyskało około 25%, zatem jak na razie perspektywa „samotnej” drogi nie zraziła graczy giełdowych. Bardziej gorąco było na rynku Forex.
Tak czy inaczej inwestorzy powinni być ostrożni, bo zmienność na rynkach wzrasta, a takie wydarzenia mogą się okazać dodatkowym katalizatorem.
Więc jak, będzie deserek?