Inwestycje w sztukę to rzecz bardzo pożądana dla ludzi, którzy poszukują możliwości lokaty kapitału. Tak jak inne tego typu zakupy, na przykład cenne przedmioty, antyki, srebra, porcelana, dekoracyjne meble i elementy zdobnicze. Wartość takich przedmiotów określają nie tylko ceny rynkowe, wartość artystyczna, ale także emocjonalna czy nawet względy patriotyczne. Niektóre kolekcje są zbierane od pokoleń i są cennymi pamiątkami. Stereotyp zbieracza antyków to staruszek pogrążony w zasobach bibliotecznych otoczony przedwojennymi meblami. Tymczasem wiele spośród osób młodych i w średnim wieku decyduje się na kolekcjonowanie dzieł sztuki. Nie tylko kontynuując rodzinne tradycje, ale także rozpoczynając własne pasje. Przed rozpoczęciem przygody należy jedynie obrać kierunek i wybrać w co inwestować.
Dziełem sztuki jest przedmiot wykonany przez człowieka niosący ze sobą wartości estetyczne oraz formy ekspresji emocjonalnej, wykonane w pewnym stylu lub konwencji. Przyzwyczailiśmy się aby jako dzieła sztuki traktować malarstwo, rzeźbę, architekturę. Tymczasem przedmioty codziennego użytku, takie jak wazy, talerze, sztućce, butelki, zegary, są również uznawane za dzieła sztuki. Dziełami sztuki są także meble, dekoracje sceniczne, wachlarze, buty, suknie, zbroje, miecze, instrumenty muzyczne. Są one zaliczane do rzemiosła artystycznego. Im są starsze tym ich wartość jest większa. Pochodzące z dawnych epok przedmioty, zwłaszcza dobrze zachowane posiadają dużą wartość rynkową. Arcydzieła sztuki renesansu, takie jak cassone, bogato zdobione skrzynie na posag, są cenione na rynku. Barok czy XVIII wiek to okresy, w których powstawały przepiękne przedmioty codziennego użytku. Historia takich obiektów jest czasem długa i skomplikowana, poprzez wieki zmieniali się właściciele i miejsca przechowania. Czasami o tym, które spośród rzeczy przetrwały do czasów dzisiejszych decyduje przypadek. Tak było między innymi z obrazem Johannesa Torrentiusa „Martwa natura z wędzidłem”, który przetrwał tylko dlatego, że jako drewniane koło mógł posłużyć jako wieko beczki z rodzynkami.
Apogeum sztuki zdobniczej przypada na okres zwany Secesją. Ruch zaliczany do modernizmu stawiał sobie za cel jedność stylową wnętrza. W tym celu zaczęły masowo powstawać ozdobne kandelabry, biurka, zasłony, dywany, schody i poręcze, lustra, biżuteria. Odznaczają się one wysoką wartością artystyczną, gdyż już w założeniu ich celem było zaspokojenie potrzeb estetycznych.
Jeżeli możemy pozwolić sobie na zakup takiego przedmiotu, to nie tylko będzie on ozdobą kolekcji, ale też wartościową inwestycją, gdyż sztuka tego okresu cieszy się na aukcjach niesłabnącą popularnością. Tak jak znane ze swych wartości dzieła okresu Art Deco, który był niczym innym jak odpowiedzią na Secesję.
Drogocenne przemioty
Jak najlepiej inwestować? Jak kupować cenne rzeczy? Istniejący rynek antykwaryczny odpowiada na potrzeby klientów. Najstarsze znane antykwariaty powstawały już w XV wieku. Rozkwit sprzedaży starymi i cennymi przedmiotami nastąpił w XVII i XVIII wieku. W Polsce najwięcej takich firm powstawało w XIX i XX wieku. Także otwarcie rynku w latach 90-tych sprzyjało powstawaniu prywatnych antykwariatów. Są to źródła dostępne dla prywatnych osób chcących powiększyć swoją kolekcję, gdzie niejednokrotnie po bardzo przystępnych cenach można nabyć bardzo cenne okazy. Atmosfera takich miejsc sprzyja podejmowaniu takich decyzji. Przedmioty można obejrzeć z bliska, dotknąć, sprawdzić stan zachowania, porównać z innymi.
Pierwszym domem aukcyjnym w Polsce był powstały w latach 50-tych DESA (skrót od „Dzieła Sztuki i Antyki”). Bardzo długo był on monopolistą na rynku, stał się wręcz synonimem sprzedaży dzieł sztuki. Instytucja ta istnieje do dziś pod nazwą Desa Unicum, gdyż w 1998 roku istniejąca Desa połączona została z Domem Aukcyjnym Unicum. Aukcje w Desie organizowane są regularnie, a poszczególne z nich powiązane tematycznie, na przykład „Biżuteria”, „Aukcja Młodej Sztuki”, „Aukcja Sztuki Dawnej”, „Aukcja Komiksu i Ilustracji”, „Aukcja Rzeźby”, „Aukcja Rzemiosła Artystycznego”. W Desie można nie tylko nabyć, ale także wystawić przedmiot. Innym spośród najbardziej znanych polskich przedsiębiorstw zajmujących się sprzedażą dzieł sztuki, mogącym pochwalić się długoletnią tradycją jest Rempex. Przez ponad 20 lat działalności zorganizował już ponad 400 aukcji. Coraz większą popularnością cieszy się sprzedaż internetowa. W kraju i za granicą powstają specjalistyczne strony zajmujące się handlem dziełami sztuki. Niektóre z nich obejmują specjalistyczne rynki, na przykład tylko amerykański. Na takich stronach można nie tylko sprzedaż sztukę online, ale także skontaktować się z ekspertami od Art Consultingu i oszacować wartość dzieła sztuki.
Jaka jest alternatywa dla domów aukcyjnych? Internet to miejsce, gdzie na portalach takich jak Allegro czy Ebay, również można kupić bądź sprzedać dzieło sztuki. Czasami sprzedawcy to osoby prywatne, a czasem doświadczeni antykwariusze. Można się tu spotkać z ceną zaporową, nawet kilkuset tysięcy złotych, ale także okazyjnie nabyć antyki, kolekcje, malarstwo, a nawet drogocenne rękopisy należące niegdyś do sławnych ludzi. Dają one możliwość licytowania, ale można spotkać się również z ceną ustaloną z góry przez sprzedawcę. Czasem nie warto dać się zwieść niskim cenom, gdyż wystawcy nie zawsze są uczciwi i można spotkać nawet licytacje od 1zł dzieł Kossaka „znalezionych na strychu przy remoncie kamienicy”. Liczby rysunków czy szkiców tego sławnego malarza nie da się oszacować, gdyż powstawało ich dużo. Daje to możliwość sfałszowania dzieła, a tym samym możliwość nieuczciwego zarobku dla sprzedającego, żerującego na naiwności klienteli.
Rynek dzieł sztuki
Jak zacząć inwestowanie w sztukę? Najlepszym wyjściem jest stworzenie planu inwestycyjnego. Można skupić się na określonym typie przedmiotów, okresie sztuki lub stylu. Można skupić się na awangardzie lub wprost przeciwnie zainteresowania skupić tylko na malarstwie dawnym. Można kupować tylko Art Deco, albo specyficzne kierunki w malarstwie. Jednym z modeli kolekcjonowania jest wybór określonej tematyki, na przykład pejzaż, portret dziecka. Możliwości jest wiele. Eksperci podkreślają, że najważniejsza jest intuicja. Ważne aby decyzje, zwłaszcza w dziedzinie poważnych inwestycji, konsultować ze znawcami. Tworzenie kolekcji wymaga dość dużych nakładów pieniężnych. Można skupić się na tylko naprawdę wartościowych artystycznie przedmiotach, albo szukać okazji do dużego zysku kupując obrazy malarzy, których „akcje idą w górę”. Z modami jednak należy postępować ostrożnie, gdyż mają one nie tylko cechę przemijalności, ale także tworzą sytuacje, w których naprawdę wartościowe dzieła zostają pomijane. Moda tak naprawdę tworzy rynkową wartość dzieł sztuki, ale nie wpływa ona za bardzo na przedmioty dawne, za to bierze duży udział w zakupie dzieł sztuki współczesnej.
Największy udział w sprzedaży dzieł sztuki mają renomowane domy aukcyjne. Są to zaufane instytucje, posiadające wśród personelu ekspertów w swoich dziedzinach. Specjalistów na przykład od porcelany czy grafiki. Aukcje odbywają się w konkretnych terminach i są poprzedzane wystawami, na których dzieła można obejrzeć, oceniając stan zachowania i jakość. Obrazy niektórych autorów czy pewne konkretne dzieła sztuki posiadają już swoją renomę. Na takie dzieła czekają kolekcjonerzy z różnych środowisk związanych ze sztuką. Dużo przed aukcją ustalana jest cena wywoławcza, od której wzwyż licytuje się cenę ostatecznej sprzedaży. Powstają katalogi aukcyjne, w których umieszczane są dzieła z konkretnych aukcji wraz z cenami wywoławczymi. Taki katalog można bardzo łatwo zamówić, nawet nie ruszając się z domu, poprzez internet. Najważniejszym momentem aukcji jest licytacja. Podczas niej przyjmowane są oferty od osób znajdujących się na sali, a także za pośrednictwem telefonu czy internetu. Podczas sesji niejednokrotnie można przeżyć odczucia podobne do tych towarzyszących maklerom na giełdzie. Zdarza się, że dzieło sztuki nie zostaje wylicytowane, nie osiąga nawet ceny wywoławczej. Czasem możliwe są aukcje z licytacją „w dół”. Z drugiej strony to właśnie na aukcjach dzieł sztuki padają nieraz rekordowe kwoty, liczone nawet w setkach milionów dolarów. Takie wartości osiągają dzieła bardzo cenionych i znanych artystów, na przykład „Krzyk” Edwarda Muncha, czy ulubieńcy publiczności tacy jak Vincent van Gogh i Gustav Klimt.
Aukcja i wystawiane na niej dzieła jest nie tylko sprawdzianem jakości dzieł, co w przypadku sztuki nowoczesnej ma duże znaczenie, ale jest także wskaźnikiem dzieła sztuki. Bacznie obserwowane są sprzedaże, ceny, wzrost lub spadek zainteresowania dziełami sztuki. Rekordowa cena osiągnięta przez dzieło danego artysty może pociągnąć za sobą wzrost wartości jego innych dzieł. Stali bywalcy aukcji, osoby zainteresowane rynkiem dzieł sztuki to znawcy. Śledzą one uważnie wszystkie wahania dotyczące tej specyficznej ekonomii.
Zupełnie inny system przyjmują galerie. Sprzedają one dzieła po ustalanych cenach, a negocjacje są ograniczone do minimum. Organizują one wystawy i wernisaże, na których, w zupełnie innych niż aukcyjna „giełda”, okolicznościach można obejrzeć, nabyć dzieło sztuki, często też spotkać się oko w oko z artystą. Galerie skupiają się wokół sztuki nowej i najnowszej. Gdzie do niedawna domy aukcyjne nie wystawiały obrazów powstałych w okresie dwóch lat od wystawienia, nie tworząc tym samym konkurencji galeriom i marchandom – pośrednikom między artystą a kupującym.
Większość artystów unika aukcji, gdyż nie odpowiada im traktowanie ich dzieł jako „aktywa”, „inwestycję” czy „kapitał”. Są oni wręcz takim podejściem rozczarowani. Gdyż z ich punktu widzenia bardziej cenne są wartości estetyczne przedmiotu.
Obroty na światowym rynku dzieł sztuki stanowią miliardy dolarów rocznie. Są to kwoty, które prywatni inwestorzy, firmy, spółki oraz banki, postanawiają ulokować w przedmioty artystycznej produkcji. Wartość tego rynku ma tendencję rosnącą w porównaniu do poprzednich lat. W ciągu ostatnich 10 lat wartość światowego rynku sztuki wzrosła o 186%. Wynika z tego, że jedną z najpoważniejszych i liczących się inwestycji jest właśnie rynek dzieł sztuki. Rośnie nie tylko wartość rynku, ale także ilość sprzedanych dzieł. Rynku tego nie ograniczają zewnętrzne czynniki, takie jak wartość innych dóbr czy kruszców oraz kurs na giełdzie. Jeżeli teraz warto zainwestować pewnie – to są to dzieła sztuki. Ich wartość ma ciągłą tendencję wzrostu, a taka inwestycja pociąga za sobą szereg innych korzyści, społecznych, kulturowych, o wartości nieuchwytnej, a jednak znaczącej.
Pozostałe części serii o inwestowaniu w sztukę można znaleźć w warsztacie inwestora.