Bycie Day-Traderem to ciężki kawałek chleba. Oczywiście, jak i w innych dziedzinach, również i tu można odnieść sukces. Day trading ma jednak swoją specyfikę, która znacząco różni się od inwestowania w wartość. Przede wszystkim trzeba być przygotowanym na szybkie podejmowanie poprawnych decyzji, co jak wiemy z przykładu z czapką i piłką (Emocje jako klucz do sukcesu w inwestowaniu), nie jest rzeczą, która przychodzi człowiekowi łatwo.
Aby być przygotowanym do podjęcia p o p r a w n e j decyzji pod presją czasu i w obecności wielu zmiennych, warto mieć zestaw sztywnych zasad, które wyznaczą nasze postępowanie. Pomoże to w stresującej sytuacji, gdyż jak wiemy, nawyki, również te dobre, można wyćwiczyć.
Poniżej kilka zasad, które przydadzą się w tradingu, a i pomogą inwestorowi z nieco dłuższym horyzontem czasowym.
- Nie dokupuj akcji do pozycji, która traci.
Wielu traderów, szczególnie tych posiadających niewielkie doświadczenie, notorycznie popełnia ten błąd. Gdy została otwarta np. długa pozycja, a rynek kieruje się na południe, wmawiają sobie, że nastąpi zwrot i w związku z tym dokupują akcje, by uśredniać w dół. Oczywiście, jeśli nastąpi zwrot, przyniesie to zamierzony efekt. Co się jednak wydarzy, gdy akcje cały czas będą spadać? Wówczas strata będzie dwa razy wyższa. Każdego dnia na rynku jest mnóstwo okazji do dokonania zyskownych transakcji, więc po co ryzykować większą część naszych zasobów w sytuacji, gdy spółka nie spełniają już wcześniej ustalonych kryteriów wyboru? W takim przypadku lepiej zamknąć pozycję i poszukać kolejnej możliwości.Nie jest łatwo zamknąć pozycję ze stratą, bo oznacza to przyznanie się do błędu. Dlatego też wielu ludzi próbuje sobie wmówić, że ich inwestycja była poprawna i wkładają więcej pieniędzy by ratować już poniesione straty.Fakt, że cena akcji spada (w sytuacji gdy spodziewaliśmy się aprecjacji) oznacza, że gdzieś przy analizie popełniliśmy niedopatrzenie. Po co więc dodawać do pozycji, która już na samym początku była błędem?
- Ogranicz swoje straty do niewielkich rozmiarów.
Każdy popełnia błędy i to jest normalne. Ważne jednak, by były one małe. Jedna udana transakcja sprawi, że nawet kilka niewielkich strat pójdzie w niepamięć. Jeśli sytuacja się zmieni, zawsze można ponownie zakupić walory, które wcześniej sprzedaliśmy z niewielką stratą.Będąc graczem rynkowym musimy zarządzać ryzykiem. Kilka drobnych strat (1-2%) nie pozbawi nas kapitału i będziemy mieli szansę spróbować ponownie. Kilkunastoprocentowa strata może ograniczyć nasze możliwości i dodatkowo spowodować utratę pewności siebie.
- Nigdy nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki.
Jeśli dokonaliśmy udanej transakcji, warto odpuścić i zająć się inną spółką, przynajmniej tego samego dnia. Często zdarza się, że po zamknięciu pozycji akcje dalej rosną. Pojawia się wtedy chęć do ponownego wejścia, gdyż czujemy, że zostaliśmy w tyle. Podejmowanie emocjonalnych decyzji to przepis na utratę oszczędności, a moment wejścia powinien być oparty nie na przeczuciu, lecz na podstawie porządnej analizy.
- Zawsze zamykaj pozycję na noc przed ogłoszeniem kwartalnych wyników.
Jeśli nie mamy 100% pewności, lepiej nie kusić losu. Czasami zdarza się, że rynek reaguje negatywnie nawet na stosunkowo pozytywne doniesienia. Poza tym, stajemy w szranki z traderami z największych instytucji, którzy w wielu przypadkach mają dostęp do dużo lepszych (szybszych) informacji. W krótkim terminie nie mamy z nimi szans, więc po co wystawiać się na takie ryzyko? Świetnym przykładem jest niedawna zapaść na akcjach LinkedIn.
- Nigdy nie otwieraj krótkich pozycji o poranku na akcjach, które wykazują ponadprzeciętną siłę.
Kiedy aprecjacja kursu akcji jest spowodowana wynikami kwartalnymi lub komunikatem prasowym, cena może poszybować dużo dalej niż byśmy mogli sobie to wyobrazić. Zdarza się, że nawet niepozorne firmy poniesione na fali pozytywnych wiadomości podwajają swoją wartość w przeciągu godzin. A gdy do tego dołączy szerszy rynek, wytworzony ruch niesie akcje jeszcze dużo, dużo dalej.
- Nigdy nie handluj z nudów.
Grając na giełdzie ryzykujemy swoje ciężko zarobione pieniądze. Celem jest ich pomnażanie, a nie zabawa i walka z nudą. Siadanie do platformy brokerskiej z chęci zabicia czasu to przepis na porażkę.
- Zabezpieczaj wygrane pozycje
Gdy jesteśmy na plusie, powinniśmy zabezpieczyć część naszych zysków i zredukować pozycję. Zapewniamy w ten sposób pewny przychód, dając jednocześnie szansę pozostałym akcjom na polepszenie zysków, w przypadku kontynuacji trendu. Jeśli natomiast nastąpi zwrot, odpowiedni stop-loss sprawi, że nic więcej nie stracimy, wciąż posiadając zyski osiągnięte przy redukcji pozycji.
W Day Tradingu zasady są niesamowicie istotne. Wyżej wymienione, oparte na doświadczeniu, powinny pomóc wielu inwestorom w efektywniejszym pomnażaniu swoich oszczędności.