Ostatni tydzień był dla rynków finansowych w znacznej mierze neutralny. Główne indeksy na koniec tygodnia znajdowały się na bardzo podobnych poziomach jak w poniedziałek. Wyjątkami są rodzimy WIG20, który stracił nieco ponad 4% i chiński Shanghai Composite, który w piątek zanurkował o ponad 5%, co zaważyło na jego tygodniowej ocenie. Tak mocny spadek w Chinach był spowodowany głownie dochodzeniami organów państwowych w firmach brokerskich. Słabe dane ekonomiczne również nie pomagają. Dane wskazują, że chińskie firmy zanotowały spadek dochodów o 4.6% r/r.

Surowce nadal nie przeżywają swoich pięciu minut, chyba że w negatywnym tego słowa znaczeniu. Miedź wciąż w trendzie spadkowym, choć zmiany nie były już tak drastyczne. Ropa naftowa zakończyła tydzień na niewielkim plusie, choć w ciągu tygodnia mieliśmy już wzrost do ponad 46$/b w przypadku odmiany Brent.

Dolar amerykański wciąż się umacnia i przełamuje kolejne granice. Tym razem 1.06 i na koniec tygodnia zameldował się przy stanie 1,059. PLN nadal słaby. Za dolara trzeba zapłacić już ponad 4zł, a za euro ponad 4,27zł.

Metale szlachetne nadal w odwrocie. Złoto zbliża się do granicy 1000$/oz. znów może niedługo testować granicę 14$/oz.