Z końcem czerwca zakończył się drugi kwartał 2016 roku, a wraz z nim zamknął się trzymiesięczny rozdział historii wszystkich spółek giełdowych. Następnie, rozpoczął się sezon raportowania osiągniętych wyników, zatem wielu inwestorów z niecierpliwością wyczekuje wiadomości na temat firm trzymanych w portfelu inwestycyjnym. Przewidywania nie są jednak kolorowe, a bynajmniej nie dla wszystkich sektorów, o czym pisaliśmy w zapowiedzi wyników drugiego kwartału.

W dzisiejszych, burzliwych czasach należy być czujnym, by w chaosie wszechogarniającej informacji odróżnić ziarno od plew, lecz żeby to uczynić, trzeba dokładnie wiedzieć co się robi. Okazuje się, że wielu grających na giełdzie nie jest zaznajomiona z informacjami podawanymi w raportach, zatem poniżej postaramy się przybliżyć kilka najważniejszych pojęć (również z uwzględnieniem pojęć angielskich) spotykanych w kwartalnych sprawozdaniach.

Sezon raportowania wyników (earnings seazon) – jest to czas, w którym większość firm ogłasza wyniki za ostatni kwartał. Zazwyczaj zaczyna się około półtora tygodnia po zamknięciu kwartału i kończy z upływem miesiąca.

Sprawozdanie kwartalne (earnings report) – co trzy miesiące, wszystkie notowane na giełdzie spółki mają obowiązek wypełnić odpowiedni formularz, ujawniając tym samym przychody, koszty, zyski oraz inne dane finansowe. Informacje te są upublicznione, aby akcjonariusze i potencjalni inwestorzy byli świadomi wyników spółki.

Przychody i sprzedaż (revenue, sales) – odpowiadają za ilość korzyści materialnych uzyskanej w ramach prowadzonej działalności. W niepewnych czasach, liczby pojawiające się w tych kategoriach są uważnie śledzone w kontekście całej gospodarki.

Zyski (earnings, profits) – odpowiadają za ilość zarobionych przez spółkę pieniędzy

EPS – wskaźnik przedstawiający zysk na jedną akcję (earnings per share), jest miernikiem wartości i jednym z najpopularniejszych parametrów używanych do wyceny. Im jest wyższy, tym lepiej.

Szacunki analityków (estimates) i wyniki w relacji do oczekiwań – wiele firm zatrudnia analityków, których zadaniem jest przewidywanie przyszłości i przedstawienie oczekiwań m.in. dotyczących przychodów oraz EPS. Ich analizy to zazwyczaj ogólnie dostępna wiedza, zatem jest już wliczona w cenę akcji. Jeśli rzeczywiste wyniki przekroczą oczekiwania (ang. beat) cena akcji poszybuje w górę, natomiast jeśli oczekiwania nie zostaną spełnione (ang. miss), jest wielce prawdopodobne, że cena akcji skieruje się na południe.

Przewidywania firm na najbliższy kwartał (guidance) – to dodatkowe informacje, które często przedstawiane są w kwartalnych raportach. Zdarza się, że wyniki za ostatni kwartał są słabe, a mimo to cena akcji pnie się w górę (lub odwrotnie). Za ten fenomen odpowiedzialne są właśnie prezentowane oczekiwania wobec nadchodzących miesięcy, gdyż dla inwestorów to właśnie przyszłość jest ważna.

Powyższe nie stanowi oczywiście dokładnego poradnika analizy sprawozdań kwartalnych, lecz mniej doświadczonym graczom powinno przybliżyć najważniejsze informacje w nich zawarte oraz pozwolić zrozumieć ruchy na giełdzie tuż po ogłoszeniu wyników.