W polskojęzycznym internecie pojawiły się informacje o ciekawej transakcji – dom aukcyjny „Alexander” sprzedał pamiątkę z II Wojny Światowej, aparat Adolfa Hitlera, który prawdopodobnie służył mu do komunikowania się ze sztabem. Aparat został wylicytowany za zaskakująco wysoką kwotę – prawie milion złotych (źródło: np. na stronie popularnego radia)! Zarówno kwota, jak i nazistowskie konotacje sprawiły, że temat przyciągnął wiele uwagi i komentarzy. Chcielibyśmy jednak, żeby zamiast płytkiego przyciągania uwagi do ekstremalnych i rozbudzających emocje przypadków, w umysłach Polaków pozostało jednak pozytywne odczucie w kierunku inwestowania w rzadkie i piękne przedmioty. Przypominamy zatem naszą serię o inwestowaniu w dzieła sztuki i antyki – i prosimy o przesyłanie artykułów i szerzenie wiedzy o alternatywnych inwestycjach. Polacy mogą i powinni posiadać cenne i piękne przedmioty!

Niskie stopy procentowe, łatwo dostępny kredyt, wysokie ceny atrakcyjnych nieruchomości, ogólne zniechęcenie w kierunku akcji, wysokie ryzyko strat na rynku obligacji – te czynniki powodują emocjonalne rozterki inwestorów w Polsce. Optymistyczne jest to, że Polacy mają coraz więcej pieniędzy – pracują więcej i bardziej produktywnie, zarówno w Polsce, jak i na emigracji. Dzięki mądrej pracy i wzrastającej świadomości, że kapitałem trzeba rozsądnie gospodarować, sensowne miejsca alokacji pieniędzy są bardzo pożądane w oczach naszych rodaków.

Silne poczucie tożsamości narodowej naturalnie pcha inwestorów w kierunku przedmiotów rzadkich i historycznych i jest to naturalne zjawisko. Nasza seria dotycząca inwestowania w antyki i sztukę rozpoczęła się od Wprowadzenia do inwestowania w sztukę. Następnie przybliżyliśmy sens tworzenia i zarządzania kolekcją sztuki, czyli tym, co odróżnia inwestora w sztukę od inwestora w np. akcje. Ogólne spojrzenie, mające przybliżyć jeszcze temat inwestowania w antyki zaprezentowaliśmy w porównaniu rynku antyków i sztuki, kładąc nacisk na motywację inwestora i długoterminowe podejście. Najtrudniej zrobić pierwszy krok, szczególnie w sytuacji, w której z racji rozpoczynania przygody z rynkiem większość procedur, zwyczajów, a nawet terminologii wydaje się obca i skomplikowana. Gdzie szukać i kupować dzieła sztuki opisaliśmy w kolejnej części. Następnie przytoczyliśmy ceny transakcyjne na rynku dzieł sztuki i ogólne informacje o rynku. Opisaliśmy jak wygląda zakup dzieła sztuki lub cennego przedmiotu. Następnie wróciliśmy do tematu zbierania konkretnych przedmiotów, już z większą koncentracją na szczegółach posiadania i utrzymania kolekcji unikalnych i cennych dzieł sztuki. Kolejną część poświęciliśmy inwestowaniu w obrazy i malarstwu, które uznajemy za jedną z najlepszych szans dla początkującego inwestora – ze względu na dostępność i walory estetyczne dzieł. Wreszcie, w podsumowaniu „wszystko o inwestowaniu w dzieła sztuki” zgromadziliśmy wszystkie tematy w jednym artykule, ułatwiając nawigację pomiędzy poszczególnymi tematami.

Polecamy tematykę inwestowania w piękne i rzadkie przedmioty – zachęcamy do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem. Czy macie doświadczenie w kompletowaniu kolekcji? Jak dużo satysfakcji sprawia posiadanie dzieła sztuki?

 

 

 

 

 

2 KOMENTARZE

  1. Wydaje mi się, że nie przypadkiem inwestycje w nieruchomości są uważane za te najbardziej rozsądne i najbardziej korzystne. Małe ryzyko lecz najczęściej obarczone dużym wkładem własnym na początku. Inwestowanie w ruchomości w postaci różnego rodzaju dzieł sztuki i tak dalej w moim mniemaniu jest wątpliwe. Przedmioty tego typu zyskują wartość przez naprawdę długie lata i nie są tak łatwe w sprzadaży jak mieszkanie czy samochód.

    • Przez kogo są uważane za najbardziej rozsądne i korzystne? Korzyści to nie kwestia opinii, tylko liczb.

      Nasze materiały mają na celu edukowanie i przybliżanie rynków, które do tej pory były niedostępne dla zwykłego inwestora. Barierą jest lęk i obiegowe opinie. Swoją drogą, ostatnie zdanie świetnie argumentuje inwestowanie w sztukę – wierzymy, że rzadkie i piękne przedmioty ZYSKUJĄ WARTOŚĆ i znalezienie kupca to nie tylko transakcja, ale również nawiązanie z nim relacji.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.