Opcje na akcje nie są zbyt popularne w naszym kraju, a szkoda, ponieważ dają one możliwości pomnażania pieniędzy w tempie, które jest praktycznie nieosiągalne dla większości inwestorów nabywających akcje. Jesteśmy przekonani, że używając tych instrumentów finansowych można osiągać bardzo satysfakcjonujące wyniki, dlatego też po przybliżeniu czytelnikom podstawowych zasad, przyszedł czas na wprowadzenie zarysu potencjalnych strategii.

Zasada działania opcji jest prosta – dają one prawo do nabycia (opcja call) lub sprzedania (opcja put) instrumentu bazowego.

Jeśli jednak połączymy możliwości nabywania i sprzedawania opcji o różnych cenach oraz datach wygaśnięcia, a także weźmiemy pod uwagę oczekiwaną zmienność oraz utratę wartości w czasie, to okazuje się, że mamy do czynienia z instrumentami posiadającymi naprawdę duże możliwości.

Strategie opcyjne można skonstruować tak, aby dopasować je do charakteru inwestora. Istnieją koncepcje, które charakteryzuje potencjał nieograniczonego zysku przy ograniczonym ryzyku, lub też takie, które mogą przynieść teoretycznie nieograniczoną stratę, lecz ograniczony zysk. Istnieją również strategie, w których obie strony znajdują się w pewnych limitach.

Opcje mają tę zaletę, że można na nich zarabiać niezależnie od kierunku, w którym zmierza rynek. W przeciwieństwie do akcji, możliwe jest zarabianie nawet wtedy, gdy rynek stoi w miejscu. Odpowiednio dobrana strategia będzie w stanie utworzyć parasol ochronny nad inwestorem nawet wtedy, gdy się pomylił w oczekiwaniach co do kierunku cen, o ile tylko te przewidywania nie są zbyt oddalone od rzeczywistości.

Strategie opcyjne można także modyfikować w trakcie gry. Oznacza to, że jeśli zdaliśmy sobie sprawę z błędu w założeniach, to nie koniecznie musimy stracić wszystkie zainwestowane pieniądze. Do pewnego stopnia i pod pewnym kosztem, każdą strategię można dopasować zgodnie z rozwojem sytuacji, co zwiększa szansę na końcową wygraną.

Najprostszą i najbardziej optymistyczną strategią jest kupienie opcji call, która daje potencjał nieograniczonego zysku (teoretycznie cena akcji może rosnąć w nieskończoność), przy ograniczonej potencjalnej stracie.

Najbardziej niedźwiedzią strategią jest kupienie opcji put, która może zarobić maksymalnie wartość ceny akcji (czyli w realiach rynkowych prawie nieograniczony potencjał zysku).

Typowe strategie wymagają jednak kupna i sprzedaży kilku opcji (minimum dwóch), które charakteryzuje i/lub inne premium oraz data wygaśnięcia. Przykładowe strategie (które opiszemy niebawem) zostały wymienione poniżej (nazwy angielskie):

Wspomniane techniki wymagają w niektórych przypadkach posiadania odpowiedniej liczby akcji instrumentu bazowego.

Strategie opcyjne są bardzo interesujące, lecz wymagają znacznie więcej uwagi niż akcyjna taktyka „kup i zapomnij”. Dają jednak potencjał sporych zysków, których większość nabywających akcje pewnie szybko nie zobaczy. Zachęcamy zatem do przeczytania innych artykułów z opcyjnej serii i powrotu niebawem po nowy materiał.